sobota, 13 lutego 2016

Wegańskie mini mielone


Wiele przepisów tworzę sama ale jest też wiele dań którymi się zainspirowałam tak było właśnie w przypadku mini kotlecików.
A na moim z moimi zmianami.
MINI MIELONE
(na około 30-35 kotlecików)
Składniki:
- 1 szklanka kaszy gryczanej białej (nieprażonej)
- 1 szklanka czerwonej soczewicy
- 4 szklanki wody
- 1 cebula
- 1 płaska łyżeczka soli (ja używam różowej)
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- 1 1/2 łyżeczki majeranku
- 3 łyżeczki ziół prowansalskich
- 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu
- 2-3 łyżki mąki razowej orkiszowej oraz mąka do obtoczenia kotlecików
- olej (u mnie kokosowy) do posmażenia cebulki i do smażenia kotletów
Przygotowanie:
- Soczewicę i kaszę płuczemy.
- Wodę gotujemy gdy zaczyna wrzeć solimy zmniejszamy do minimum gaz i wrzucamy kaszę oraz soczewicę gotujemy pod przykryciem ok. 20min. (aż wchłonie wszystką wodę)
- W międzyczasie obieramy cebulę, kroimy ją w drobną kostkę i lekko podsmażamy.
 - Gdy nasza masa jest gotowa (ja swoją studziłam) wrzucamy do niej po kolei przyprawy i mieszamy i tak z każdą na koniec dodajemy w razie potrzeby mąkę.
- Formujemy wilgotnymi rękami malutkie placuszki które obtaczamy mąką.
- Smażymy do zrumienienia z obu stron i osuszamy na ręczniku papierowym.



SMACZNEGO :-)


poniedziałek, 8 lutego 2016

Pierogi z tofu i kaszą gryczaną

Kto zna mnie chodź trochę wie, że jestem pierrogomorrą pierogi zawsze i wszędzie chciało by się aż dopisać,ze w każdej ilości ale.. ale nie. ;)
Dzisiaj chcę Wam przedstawić zweganizowane pierogi Litewskie (których swoją drogą nigdy nie miałam okazji spróbować w oryginale) z moją dodatkową interpretacją - bo ja lubię w kuchni zawsze dodać coś od siebie. :D
Jeśli chodzi natomiast o osoby z insulinoopornością to ów danie jest dozwolone ale nie za często i ze sporą porcją surowych warzyw ponieważ samo w sobie ma sporo węglowodanów z mąk i kaszy.
PIEROGI Z KASZĄ GRYCZANĄ I TOFU
(na około 35 dużych pierogów)
Ciasto:
- 280ml.mąki pełnoziarnistej orkiszowej
- 280ml.mąki pełnoziarnistej żytniej
- 280ml.mąki pełnoziarnistej pszennej
- ok. 280ml. wrzącej wody
Farsz:
- 3/4szkl. suchej kaszy gryczanej prażonej
- 1 1/2 szkl. wody do gotowania kaszy
- 200g. tofu (jedna kostka)

- 2 łyżeczki octu jabłkowego
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 2 spore cebule
- olej kokosowy
- 0,5 łyżeczki wędzonej papryki słodkiej
- 2-4 łyżeczki suszonego oregano
- sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:
- Tofu kruszymy i zalewamy octem jabłkowym oraz sokiem z cytryny.
- Kaszę wrzucamy na wrzątek i gotujemy na najmniejszym ogniu pod przykryciem aż zmięknie (ok. 20min.) i studzimy
- Cebulkę obieramy i kroimy w drobną kostkę wrzucamy na rozgrzany olej i zeszklamy – ważne jest to aby cebulka stała się miękka a nie złocista.
- Wszystkie składniki farszu mieszamy ze sobą dorzucamy wędzoną paprykę, oregano oraz sól i pieprz, zostawiamy do przeniknięcia się smaków.
- Mąki wsypujemy miski, wsypujemy odrobinę soli i wlewamy olej oraz wrzątek ciasto mieszamy łyżką dopiero później gnieciemy rękoma na jednolitą mase – gdy będzie za rzadkie to dodajemy mąki pełnoziarnistej orkiszowej.
- Gdy ciasto jest już gotowe to odrywamy kawałki ciasta wielkości małego orzecha włoskiego i palcami robimy placuszki które nadziewamy farszem i sklejamy na pierogi.
- Pierogi wrzucamy na wrzątek i gotujemy ok. 4-5min. lub mrozimy i zamrozon wrzucamy na wrzątek i gotujemy ok. 6-7min.

SMACZNEGO :)




sobota, 6 lutego 2016

Kaszoburgery

Przyznam szczerze, że nie jest to jest specjalnie mocno zdrowy przepis ale to był ewidentnie recykling kuchenny więc nie wiem czy przepis kiedykolwiek zostanie powtórzony. ;)
Może kogoś to zainspiruje do wykorzystania swoich zasobów szafek i lodówki co by się nie zmarnowały.
Dla mnie one swoją strukturą przypominały twarde krakersy tylko smak zdecydowanie lepszy. :)
KASZOBURGERY
(na około 8 sztuk)
Składniki:
- 200ml. kaszy bulgur razowej
- 400ml. wody
- pomidorowe pesto (suszone pomidory, pestki dyni i słonecznika, czosnek i olej ze słoiczka z pomidorów)
- 2 łyżki świeżej  natki pietruszki
- 1 szkl. płatek owsianych
- płatki owsiane do obtoczenia
Przygotowanie:
- Kaszę zalewamy wodą i zasmażamy (puści klej).
- Płatki mielimy jak najdrobniej zdoła to uczynić nasz blender.
- Wszystko mieszamy na jednolitą masę tworzymy płaskie placki obtaczamy w zmielonych płatkach.
- Kaszoburgery pieczemy w temp. ok. 180'C przez 20min. następnie obracamy je na drugą stronę i dopiekamy jeszcze ok. 10-15min.

 SMACZNEGO :)




czwartek, 4 lutego 2016

Bułki razowe orkiszowe

 
Ach zbierałam się do tego przepisu aby go spisać i zrobić zdjęcia jak pies do jeża.
Nie, że nie lubię robić zdjęć bo kocham to ale cóż jeść też bardzo lubię.. ;)
Ale się udało! :)
 BUŁKI RAZOWE ORKISZOWE
(na 6 dużych bułek)
Składniki:
- 500ml. mąki razowej orkiszowej
- 190-200ml. ciepłego mleka sojowego
- 50g. świeżych drożdży
- 2 łyżki oleju (ja użyłam kokosowego rafinowanego)
- 1 płaska łyżeczka soli
- mleko sojowe do posmarowania bułek
- pestki/nasiona do posypania
Przygotowanie:
- Mąkę, sól i rozkruszone drożdże wrzucamy do miski.
- Mleko grzejemy aby było ciepłe i wlewamy około połowę do miski z mąką i wyrabiamy ciasto później pozostałe mleko dolewamy stopniowo (tak 2-3 razy) ciasto będzie dość luźne i lepiące do rąk ale jednocześnie będzie od nich odchodzić. Ciasto wyrabiamy ok. 10-30min. (im dłużej tym lepiej - ja swoje ciasto wyrabiałam na kolanach w metalowej misce więc drożdże dodatkowo otrzymywały ciepełko. :) )
- Gdy wyrobimy już ciasto myjemy ręce i wilgotnymi dłońmi dzielimy ciasto na 6 mniej więcej równych części i kładziemy na blasze wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia, bułki smarujmy mlekiem sojowym i jeśli chcemy to posypujemy różnymi dodatkami - u mnie był sezam, słonecznik i czarnuszka.
- Ciasto stawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia i podwojenia swojej objętości.
- Wyrośnięte bułki wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 190'C i pieczemy ok. 20-25min. a gdy się upieką to (nie)cierpliwie czekamy aż ostygną i możemy się zajadać. ;)

SMACZNEGO :)







środa, 3 lutego 2016

Tofucznica z jarmużem


Pyszne śniadanie w insulinooporności i weganiźmie?
Tak jest to możliwe!
Smacznie zdrowo i kolorowo.
Do zrobienia swojej tofucznycy zainspirował mnie wpis z książki Marty autorki bloga Jadłonomii
Było wiele koncepcji na pierwszy wpis w nowym roku (uchh trochę mi to zajęło ;) ) ale ostatecznie stanęło na tofucznicy i teraz mam postanowienie aby wrzucać minimum 1 przepis tygodniowo bo dysk tonie w przepisach i zdjęciach a nowych postów brak...
Ale wracając do tofucznicy oto ona:
TOFUCZNICA Z JARMUŻEM
(1-2 porcje)
Składniki:
- 1 kostka tofu naturalnego (200g.)
- 2 garści mrożonego jarmużu (może być świeży ale ja miałam tylko mrożony)
- 1 duży ząbek czosnku
- 4 łyżeczki płatek drożdżowych
- 3/4 łyżeczki czarnej soli
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki papryki ostrej wędzonej
- czarny pieprz mielony
- 1/2 szklanki wody 
- olej do smażenia (ja użyłam rafinowanego kokosowego)
Przygotowanie:- Na patelnię z rozgrzanym olejem wrzucamy jarmuż i starty na bardzo drobnej tarce czosnek na malutkim ogniu.
- Tofu odciskamy z wody i rozkruszamy, w oddzielnej miseczkę wsypujemy wszystkie przyprawy.
- Gdy jarmuż zmniejszy swoją objętość dorzucamy do niego tofu i podsmażamy do czasu aż tofu się lekko zrumieni.
- wrzucamy przyprawy mieszamy, wlewamy wodę i zasmażamy do momentu aż tofucznica nabierze pożądanej przez nas konsystencji
Sposób podania:Ja swoją tofucznicę zjadłam z 1 pomidorem rzymskim i niecałą  bułką razową orkiszową z tego przepisu.


SMACZNEGO :)